Nawet postanowiłam nic dzisiaj nie pisać ...
...Ale ostatni tydzień tak jakoś nastroił mnie sentymentalno-nostalgicznie, że postanowiłam napisać ten tekst:
o SZCZĘŚCIU...
Co to jest?
Jeszcze jako nastolatka przeczytałam w jakiejś książce, albo usłyszałam na jakimś filmie - nawet nie pamiętam - że SZCZĘŚCIE to nie jest stan permanentny, chociaż czasami może trwać jakiś czas, ale to przede wszystkim są CHWILE.
Warto to zapamiętać, bo od kiedy 'wbiłam to sobie do głowy' i 'zrozumiałam', zmieniło się moje życie.
W moim dorosłym życiu cieszę się każdą szczęśliwą chwilą - tą dużą, małą i całkiem maleńką, ważną i mniej ważną...
Dla mnie SZCZĘŚCIE to...
... pierwsze tegoroczne kwiaty w naszym ogrodzie
... zadowolenie z dobrze wykonanej pracy
Na zdjęciach podcięte wierzby 'Hakuro Nishiki' oraz lawenda "przedtem" i "potem".
... zakup butów do ogrodu
... piękne niebo nade mną
... kwiaty od ukochanego mężczyzny
... pytania i dialogi moich urwisów
Iruś: Mamuś, co to jest?
Ja: To są takie zabawkowe narzędzia do ogrodu: grabki, łopatka, konewka.
I.: A czy one są dla nas?
Ja: Tak, kochanie.
I.: I będziemy mogli pomagać Ci w oglódku? Będziemy z Tobą placować?
Ja, ze łzami w oczach: Oczywiście, jak tylko przyjdzie wiosna i zrobi się ciepło.
I jeszcze rozmowa moich dzieci z wczoraj rano (razem się grzecznie bawiły u siebie w pokoju i podsłuchiwałam z łazienki):
Iruś (4 lata): I tutaj masz autko, tam jedź po ładunek.
Elorka (2 lata): A dlaczego?
I: Bo to jest taka wywrotka i będziemy ten ładunek wozić tutaj.
E: A dlaczego?
I: Bo robimy wielką budowę, wiesz?
E: A dlaczego?
I: Elorka, nie mów cały czas 'a dlaczego', dobra?
E: A dlaczego?
... chwila relaksu przy książce
... spróbowanie nowej potrawy
... podglądanie z bliska przyrody...tej bardzo dzikiej
... oczekiwanie na największą przygodę życia
... twarz nowonarodzonego dziecka
I ten fakt właśnie wyzwolił we mnie ten mój dzisiejszy sentymentalizm.
Mogłabym jeszcze tak bardzo długo...
Tak więc śmiem twierdzić, że jestem SZCZĘŚLIWĄ KOBIETĄ...
I tego właśnie w dzisiejszym dniu, wszystkie czytające to kobiety, Wam życzę:
BĄDŹCIE SZCZĘŚLIWE
cieszcie się z każdej 'chwili',
bo są takie piękne i takie ulotne...
JoC
wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńrasmusek
Fajnie że masz przemyślane życie, bez tej chwili refleksji człowiek jest jak w pędzącym pociągu. Chciałabym móc częściej się zastanowić...buziaki zombi
OdpowiedzUsuńoglądałam dzis film dzieci tsunami,były to głównie wypowiedzi dzieci na temat tsunami, wybuchu elektrowni w Fukuszimie, mówili o tym, co stracili, mówili o stracie domu, bliskich, ale też o tym, że marzą, zeby móc iść do ogrodu. Nie mogli, bo na liściach i kwiatach osiadł radioaktywny pył. Byli więźniami domów, radioaktywnych domów, gdy wychodzili na zewnątrz biegli do samochodu, żeby jak najszybciej znaleźć się w "bezpiecznym" miejscu. Mówili, ze marzą o tym, żeby pobawić się na piętrze domu, w którym mieszkali - nie mogli, bo tam stezenie było większe niż na dole. Mała dziewczynka kilkuletnia bała się czy w przyszłości będzie mogła miec dzieci. Chłopczyk opowiadał, że może by tak wszystkie państwa się zebrały i stworzyli wielki wiatrak, który zwiałby radioaktywny pył do oceanu, gdzie nie ma ludzi, żeby mogli wrócić do swoich domów, szkół. Dla kilkorga rodziców, których dzieci zagininęły i ciał ich nie odnaleziono najcenniejszą rzeczą była koparka, która codziennie metr po metrze kopali w nadziei, ze pod warstwą ziemi znajdą swoje dzieci. 5 może 6 letnia dziewczynka powiedziała - chciałabym być jeszcze kiedyś w życiu szcześliwa.
OdpowiedzUsuń(pineska)
Wzruszyłam się, dziękuję Ci...
Usuńech, aż mi się łezka w oku zakręciła :cmok: skarbek13
OdpowiedzUsuńWitam. Chciałabym zaprosić Cię na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko, bo jest również kilka sztuk biżuterii hand-made i drobiazgów do tworzenia biżuterii :) Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)
OdpowiedzUsuńPięknie pokazałaś swoje szczęscie. Myślę, że ze mną jest podomnie ważne sa małe rzeczy.
OdpowiedzUsuń