Po jesiennej odsłonie ogrodu przyszedł czas na ZIMOWĄ.
Czekam na ten śnieg i czekam...
... i jakoś nie mogę sie doczekać.
Na zewnątrz jest szaroburo i ponuro, a do tego bardzo zimno.
Aby Wam osłodzić trochę życie, podzielę się z Wami przepisem na CIASTECZKA IMBIROWE.
Są niezwykle kruche i smaczne, wprost idealne z gorącą herbatką albo grzańcem w mroźne zimowe wieczory.
Składniki:
250 g mąki
1 jajko
200 g masła
3 łyżki cukru
1 łyżeczka imbiru (świeżo startego lub suchego w proszku)
szczypta proszku do pieczenia
Zagnieść ciasto
Uformować wałek o średnicy 4 cm, owinąć w folię aluminiową i włożyć na pół godziny do zamrażarki.
Zamrożone z wierzchu ciasta pokroić ostrym nożem na 0,5 cm placuszki.
Ułożyć ja na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i upiec w nagrzanym piekarniku do lekkiego zrumienienia.
SMACZNEGO
Te ciasteczka niodmiennie kojarzą mi się z zimą, ponieważ zawsze pieczemy je dla św. Mikołaja,
aby się biedaczek rozgrzał :)
pozdrawiam
JoC