niedziela, 12 maja 2013

Magnoliowy zawrót głowy

Ach, jak ja kocham magnolie. Dlatego nawet postanowiłam poświęcić im osobnego posta.
Nie wiem czy wiecie, ale Wrocław słynie ze swoich kwitnących magnolii, które zakwitają jako jedne z pierwszych w Polsce. W stolicy Dolnego Śląska magnolie rosną prawie na każdej ulicy, a na osiedlach domów jednorodzinnych jest ich zatrzęsienie.
Nawet słyszałam taką opinię, że każdy szanujący się wrocławianin powinien mieć w swoim ogrodzie, albo przynajmniej na balkonie, krzew magnolii.
 
Pierwsze magnolie zakwitły już ze cztery tygodnie temu.
Idąc do koleżanki w odwiedziny nie mogłam się oprzeć i zrobiłam zdjęcie:
 
 CUDO. Aż tak dużych kwiatów nie ma chyba żaden z krzewów rosnących w Polsce.

No, może tulipanowiec.
Rośnie u mnie już 4 lata, ale na kwiaty muszę poczekać jeszcze z parę. Ponoć tulipanowce zakwitają po 10 latach - ma ktoś z Was kwitnące już drzewo?

Niesamowite, ile magnolie mają kwiatów, które są na dodatek świetnie widoczne, bo rozwijają się przed pojawieniem się liści.
 
U mojego sąsiada z naprzeciwka drzewko wyglądało tak:
To jest chyba magnolia gwiaździsta "Rosea". Piękna...

Moje magnolie nie wyglądają jeszcze tak oszałamiająco - mam jeszcze bardzo młode krzewy, które zaczynają dopiero kwitnąć.

W naszym ogrodzie rośnie w tej chwili sześć krzewów:

w prezencie od mojej kochanej mamy dostałam trzy krzewy, w tym dwie magnolie pośrednie 'Alexandrina'
 
 
 "Alexandriny" kwitną w tym roku po raz pierwszy - śmiało można powiedzieć, że to są ich 'dziewicze' kwiaty.
 
Trzecia magnolia jeszcze nigdy nie kwitła i nie wiem jakiej jest odmiany. Mam nadzieję, że za rok już zakwitnie.
 
I tutaj wtrącę się z 'dobrą radą' - krzewy magnolii kupujcie ZAWSZE z pąkami (wiosną) albo zawiązkami pąków (latem i wczesną jesienią), bo wtedy macie pewność, że na przyszłą wiosnę nowy nabytek zakwitnie. A tak w ogóle to najlepiej kupować magnolie podczas kwitnienia, bo wtedy nie kupi się kota w worku, tylko dokładnie wybraną odmianę.

Magnolie, które kupiłam sama wykonując w pełni 'świadomego' wyboru mam trzy:
 
najwcześniej kwitnąca cudna magnolia gwiaździsta "Dr Massey" obsypująca się białymi gwiazdkami
 
 
 
 
Różowa magnolia "Ricki"
 
 
 

 Nie uważacie, że kwiaty magnolii mają w sobie coś zmysłowego?

 

 
najpóźniej kwitnąca magnolia purpurowa "Nigra" o cudnych rubinowoczerwonych kwiatach
 
 
 
 
 
 
 
 
"Nigra" jest właśnie w pełni kwitnienia.
Dlatego też czekałam z tym postem do teraz - aż będę miała 'wszystkie' kwiaty na zdjęciach.
 

A do tego ten oszałamiający zapach...

pozdrawiam
JoC

12 komentarzy:

  1. Magnolie są przepiękne!!!:) Ja uwielbiam te różowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naszej magnolii niestety coś się stało. Przez tyle lat pięknie kwitła, a teraz już drugi rok ledwo ciągnie. Kwiatów zupełnie brak, pąki jakby umarły, a liście bardzo nikłe i tylko w szczytowej partii. Może jako miłośniczka masz jakiś pomysł co jest grane? Rośnie w tym samym miejscu od 15 lat i nagle takie coś :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zmarzła? Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ale skoro żyje, więc być może dojdzie do siebie. Ostatnie zimy były bardzo wredne dla wielu roślin i wiele nie przezimowało.

      Usuń
  3. Piękne są uwielbiam magnolie ale nie mam ich jeszcze u siebie może kiedyś

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, to ciekawe, co piszesz :) To pewnie na cześć tych kwiatów Wrocław nazwał jedną ze swoich galerii handlowych ;)
    PS. Wrocław to moje miasto rodzinne <3
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Magnolie są przepiękne. Nie posadziłam u siebie bo podobno wymarzają:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem w jakich stronach Polski mieszkasz - jeśli na wschodzie, to posadzenie magnolii może być rzeczywiście ryzykowne. Chociaż, jak Ci się bardzo podobają warto zaryzykować - wybierz odmianę strefy mrozoodporności 6A - absolutnie nie 6B i więcej.

      Usuń
  6. O proszę i co ja widzę, sąsiedzka magnolia na pierwszych zdjęciach :) a czy wiesz moja droga, że do końca uliczki znalazłybyśmy co najmniej jeszcze 4 pięknie kwitnące??

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz Joasiu prawdziwy magnoliowy ogród. Prześliczne odmiany, jak się rozrosną będzie prawdziwy raj. Ja mam tylko jedną ale ogromną i zakwitła w tym roku jak nigdy dotąd. I masz rację, jej kwiaty są zmysłowe i niezwykłe. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Patrze na te Twoje zdjęcia i mam wrażenie, że oglądam jakiś dobrze ilustrowany ekskluzywny magazyn ogrodniczy. Tak fajnie masz wszystko urządzone! Magnolię też lubię. Mam co prawda, tylko jedną, japońską białą. Inne w warunkach mojego podwórka, niestety, nie w stanie są przetrwać. No, może gwiaździsta jeszcze. Muszę poszukać, jeśli są w innych kolorkach.

    OdpowiedzUsuń
  9. też mi się magnolie podobają , ale mam bardzo mało miejsca w ogrodzie na magnolię . ( nie wiecej niż 3 m). Odmiana susan jest bardzo szeroka więc raczej odpada .. Czy ricki zajmuje mniej miejśca niż betty ?

    OdpowiedzUsuń